Z informacji zebranych przez policję wynika, iż młody kierowca seata zwolnił przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym, następnie się zatrzymał, a następnie wjechał pod pędzący pociąg.

Z auta nie zostało zupełnie nic, co by je przypominało. Cudem można nazwać fakt, iż 18-letni kierowca i jego dwaj 17-letni pasażerowie przeżyli.

- ,,Poszkodowanym z seata natychmiast została udzielona pomoc. Ranni trafili do szpitali w Kozienicach, Radomiu i Puławach. W pociągu nie było pasażerów. Maszynista wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Mężczyzna był trzeźwy. Ruch kolejowy został wstrzymany na kilka godzin. Na miejscu zdarzenia oprócz policjantów pracowali strażacy, Komisja ds. Wypadków Kolejowych Kolei Mazowieckich oraz Straż Ochrony Kolei.

Kozieniccy policjanci wraz ze Strażą Ochrony Kolei oraz z zarządcami drogi przeprowadzili lustrację, po której wystosowano wnioski o odnowienie infrastruktury, podniesienie kategorii przejazdu, co wiąże się z zamontowaniem sygnalizacji świetlnej w tym miejscu’’- poinformowała mł. asp. Ilona Tarczyńska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach.

Zd24