Kamil Stoch triumfatorem Turnieju Czterech Skoczni
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kamil Stoch triumfatorem 69. Turnieju Czterech Skoczni! W środę (6 stycznia) reprezentant Polski postawił kropkę nad "i", wygrywając w pięknym stylu ostatni konkurs w Bischofshofen.
Drugie miejsce w tym prestiżowym cyklu zajął Niemiec Karl Geiger, a trzecie - Dawid Kubacki. W pierwszej serii trzeci w "generalce" Halvor Egner Granerud, tracący do Stocha nieco ponad 20 punktów, zdecydował się na pokerową zagrywkę.
Norweg skakał z obniżonej belki, ale ostatecznie nie dostał za nią punktów, ponieważ nie uzyskał minimum 95 proc. rozmiaru skoczni. Granerudowi do otrzymania bonifikaty zabrakło półtora metra, ponieważ wylądował "zaledwie" na 133. metrze.
Zagrywka va banque i tak na niewiele by się zdała, ponieważ Kamil Stoch odpalił w pierwszej serii "rakietę", uzyskując imponujące 139 metrów. Największą niespodzianką ostatniego konkursu Turnieju Czterech Skoczni było odpadnięcie Markusa Eisenbichlera już w serii KO. Niemiec uzyskał zaledwie 120,5 metra i nie tylko przegrał z Jewgienijem Klimowem, ale i nie znalazł się w gronie pięciu "szczęśliwych przegranych".
W drugiej serii zabrakło także Gregora Schlierenzauera, który po kompletnie zepsutym skoku został zdyskwalifikowany za odmowę kontroli sprzętu. Siódmy w Bischofshofen był Piotr Żyła, ósmy - Andrzej Stękała, piętnasty - Dawid Kubacki, a dwudziesty piąty - Aleksander Zniszczoł. Punktów do klasyfikacji TCS i Pucharu Świata nie zdobyli zaś Klemens Murańka (32. miejsce) i Maciej Kot (48. pozycja).
xnews
Najnowsze od
- Ograniczenie alkoholu postanowieniem noworocznym?
- Szczepienia "grupy pierwszej" rozpoczną się 25 stycznia
- "Przemoc nigdy nie zatriumfuje" Wznowiono obrady Kongresu
- Magda Gessler: Gdziekolwiek zatrzymasz się w Polsce, gdzie były „Kuchenne rewolucje”
- Większość Polaków nie wie, kiedy ma szansę się zaszczepić