Detroit - miasto na dnie
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jeszce kilkanaście lat temu, tętniąca życiem motoryzacyjna metropolia ameryki, dziś to upadłe miasto, straszące pustką i biedą oraz pełne pustostanów plądrowanych przez wygłodniałych czarnoskórych złodziei.
Przypomnijmy odrobinę historii Detroit, w latach pięćdziesiątych i jeszcze sześćdziesiątych było drugim najbogatszym miastem w USA i symbolem sukcesu amerykańskiej potęgi przemysłowej a w szczególności motoryzacyjnej.
W latach 50 i 60 zamieszkało tam 2 mln amerykanów, w 2010 roku już tylko ok. 700 tys, a obecnie około 600 tysięcy i to w 87% czarnoskórych.
Opuszczonych fabryk i domów już nikt nie liczy. FBI określiło Detroit "najbardziej niebezpiecznym miejscem w USA".
Upadek wielkiego miasta
Przyczyn ogłoszenia bankructwa przez Detroit w 2013 roku jest wiele a ich początków należy szukać w drugiej połowie ubiegłego wieku. Generalnie był to splot deindustrializacji, złej polityki zagospodarowania przestrzennego, wybuchu zamieszek, niewłaściwej polityki podatkowej.
Obecnie Detroit to miasto bankrut, zadłużone na prawie 20 mld dolarów, dziś kona na oczach całego świata, bez cienia nadziei na lepsze jutro.
media