Ewelina Lisowska: Czy wygryzłam Dodę z reklam sklepu Media Expert?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Nie mam zamiaru kłócić się z nikim o takie drobnostki, jak udział w reklamie – mówi Ewelina Lisowska. Wokalistka została nową bohaterką kampanii reklamowej sieci elektromarketów Media Expert, zastępując w tej roli Dodę.
W przeciwieństwie do swojej poprzedniczki Lisowska w spotach reklamowych postawiła przede wszystkim na zaakcentowanie swojej kariery muzycznej.
Doda była twarzą sieci elektromarketów Media Expert przez kilka lat. Jeszcze wiosną tego roku firma deklarowała chęć dalszej współpracy z wokalistką, niedawno jednak postanowiła zaskoczyć swoich klientów nową gwiazdą. Wybór padł na Ewelinę Lisowską. Specjaliści od reklamy Media Expert uznali, że młoda wokalistka jest nie tylko bardzo popularna wśród internautów, lecz także ma charyzmę, która przyciąga do niej uwagę ludzi. Doda w oficjalnym oświadczeniu stwierdziła, że woli skupić się na muzyce i bardziej intratnych kontraktach.
Ewelina Lisowska nie ma poczucia, że w jakikolwiek sposób przyczyniła się do utraty przez Dodę kontraktu z Media Expert.
– W ogóle tego nie rozpatruję w takiej kategorii. Nikogo nie wygryzłam, po prostu dostałam propozycję, którą przyjęłam, i tyle. To jest naturalna kolej rzeczy, że po prostu zmieniają się osoby, które reklamują dany sklep czy produkt. Podchodzę do tego pozytywnie. Nie mam zwyczaju się z nikim kłócić, a szczególnie nie o takie drobnostki – mówi Ewelina Lisowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
W spotach reklamowych Dody firma Media Expert postawiła zdecydowanie na seksapil, a nie muzyczną karierę gwiazdy. Wokalistka wystąpiła w roli celebrytki, która okazuje się mniejszą atrakcją niż dostępny w tych sklepach sprzęt RTV i AGD i której nie udaje się przyciągnąć uwagi klientów, nawet kiedy jest naga. W przypadku Eweliny Lisowskiej twórcy kampanii zdecydowali się od początku wyeksponować jej muzyczne dokonania. W spotach Lisowska na melodię swojego hitu „W stronę słońca” śpiewa: „Włączamy niskie ceny!”. Jest to nazwa cyklicznej promocji prowadzonej przez sieć elektromarketów.
– W reklamie robię to, co tak naprawdę wychodzi mi najlepiej, czyli śpiewam. Twórcy spotu zdecydowali, żeby właśnie to pokazać w filmie, coś co jest mi bardzo bliskie. Moja osoba chyba bardziej kojarzy się ze śpiewaniem niż ze staniem na ściankach, bo te omijam szerokim łukiem. Nie zdarza mi się raczej chodzić na wydarzenia, które nie są związane z muzyką – mówi Ewelina Lisowska.
28 października ukazał się drugi album studyjny wokalistki „Nowe horyzonty”. 2 grudnia została wydana reedycja płyty pod nazwą „Nowe horyzonty (Deluxe Edition)”, na której znalazły się dwa dodatkowe utwory: „Nauka latania” i „Obsesja". 5 grudnia premierę miał teledysk do najnowszego singla „Nowe horyzonty” utrzymany w klimacie Dalekiego Wschodu.
– To jest już trzeci singiel z tej płyty, ale od razu powiem, że będzie również czwarty. Cztery single jak na jedną płytę to sporo. Powstaną też nowe utwory, nie chcę jeszcze za dużo zdradzać, ale nie zwalniam tempa, także w przyszłym roku na pewno wiele jeszcze będzie można ode mnie usłyszeć – mówi Ewelina Lisowska.
Lifestyle.newseria.pl