Andrzej Gołota, były pięściarz, wypowiedział się na temat Artura Szpilki, w którym jeszcze kilka lat temu wielu kibiców widziało jego następcę.
- Spotkał się o mistrzostwo świata z Wilderem i efekty wszyscy widzieliśmy... Jeszcze musi nad sobą pracować, jeśli chce coś zrobić w boksie - powiedział Gołota.
Brązowy medalista olimpijski z Seulu dodał również, że po wielu chudych latach "królewska" kategoria znów może budzić wielkie emocje.
- Waga ciężka poleciała w czarną rasę, ale nie jest nudno, bo o prymat walczyć będą Wilder z Joshuą - zakończył były pięściarz.
xnews