Anna Grodzka spowodowała kolizję drogową?!
Z informacji Super Exspressu wynika, iż początek weekendu dla Anny Grodzkiej nie zaczął się najlepiej. Prawdopodobnie posłanka jechała swoim autem przez Warszawę i zmieniając pas ruchu otarła się o inny samochód doprowadzając tym samym do niewielkich uszkodzeń innego pojazdu.
Choć kolizja może przytrafić się każdemu SE podaje, że Grodzka nie zatrzymała się jak przystoi uczciwemu kierowcy. Kierowca z poszkodowanego auta zdecydował się jechać za za nią ulicami Mokotowa dając przy tym znaki, aby się zatrzymała. Mężczyźnie udało się zatrzymać posłankę na światłach.
Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji. Anna Grodzka była trzeźwa, jednak policja nie zdołała jednoznacznie ustalić kto jest winny wcześniejszej kolizji. W związku z powyższym sprawa została skierowana do sądu, który rozpatrzy kolejność zdarzeń jak również wskaże winnego tej nieprzyjemnej sytuacji.
zd24