Polskie firmy transportowe i kierowcy płacą kary za uchodźców
Jak ustalono każdy kierowca ciężarówki u którego znajdzie się jeden nielegalny uchodźca zostanie ukarany przez brytyjską służbę celną kwotą pieniężną w postaci 600 funtów, natomiast właściciel firmy 2 tys. funtów. Ogólna suma owej kary w przeliczeniu na złotówki wynosi 15 tys. zł., jednak każdy kolejny uchodźca, to kolejne 15 tys. zł.
Pierwsze kary na polskich kierowców ciężarówek, oraz ich pracodawców zostały już nałożone. Ci z kolei muszą zapłacić za osoby, których do swoich aut nie zapraszały, gdyż w godzinach nocnych imigranci sami rozbrajają kłódki, przecinają plandeki, aby dostać się do wewnątrz.
Najbardziej zagrożeni są kierowcy przejeżdżający przez granicę francusko-brytyjską niedaleko portu Calais. Kar można uniknąć, jednak wymaga to całkowitego, a także dodatkowego zaangażowania kierowców.
Powinni oni na każdym postoju dokładnie sprawdzać swój pojazd, oraz pisać raporty. Niemniej kierowcy mają żal do francuskich służb, które są zbyt bierne, oraz że nie współpracują z Wielką Brytanią.