Kobieta zmarła w klubie fitness
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W klubie fitness w Puławach doszło do tragicznego zdarzenia. Po godzinie 20-tej jedna z ćwiczących kobiet w weku 45 lat nagle zasłabła.
Podbiegł do niej instruktor, oraz inne osoby korzystające z siłowni. Rozpoczęto natychmiastową reanimację, oraz wezwano pogotowie ratunkowe.
Do akcji ratowania życia kobiety po pewnym czasie wkroczyli medycy. Niestety 45-latka zmarła.
- ,,Na tym etapie wykluczamy inne przyczyny śmierci, niż naturalne. Dlatego ciało kobiety nie zostanie poddane sekcji zwłok’’ - podał w oświadczeniu prokurator z Prokuratury Rejonowej w Puławach, Grzegorz Kwit.
Za kilka dni ma być wiadomo co było przyczyną śmierci. Najbardziej prawdopodobną przyczyną może być udar, zawał lub pęknięcie tętniaka.
Stan zdrowia ćwiczących na siłowni osób nie jest w żaden sposób kontrolowany, gdyż polskie prawo nie wymaga, aby klienci siłowni okazywali się wcześniej badaniami lekarskimi. Niemniej kobieta mogła stracić przytomność wszędzie.
Zd24