- Nie dokonam żywota w Brukseli. Moje miejsce na ziemi jest gdzie indziej, w Sopocie z wnukami. A co do przyszłości zawodowej: mam jeszcze kawałek roboty do wykonania - powiedział Tusk.

Szef Rady Europejskiej skomentował także ostatnie wydarzenia na arenie światowej polityki. - Dziś w Europie i na świecie nie brakuje polityków, którzy mają radykalne wizje i chcą radykalnie zmieniać świat.

Wiedzą, że to bardzo często może doprowadzić do tragedii. Dziś moje myśli koncentrują się wokół sytuacji międzynarodowej, która podobnie jak w Polsce jest wystarczająco niepokojąca - przyznał.

xnews