Ludzie wychodzili z kościoła w trakcie kazania na temat WOŚP
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kazanie na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wygłoszone do wiernych przez księdza Piotra Maciejewskiego z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelcach Opolskich nie pozostawiło parafianom wyboru.
Po prostu zaczęli wychodzić z kościoła.
Według księdza WOŚP nie należy do dobrych idei. Powiedział, że ,,wolontariusze na mszę nie przyszli, a doją ludzi na aborcję i na eutanazję". Już po mszy zainteresowanym dziennikarzom Dziennika Bałtyckiego ksiądz wyjaśnił, co miał na myśli krytykując działania Jurka Owsiaka.
- ,,A czy uważacie za stosowne zbieranie pieniędzy dla ludzi, którzy później bawią się na Woodstocku, umierają tam, popierają aborcję i eutanazję?’’ - pytał ksiądz.
Na pytanie czy widział, że po jego słowach ludzie zbulwersowani opuszczają kościół odpowiedział krótko.
- ,,A ja byłem zbulwersowany przez pół mszy, patrząc jak pani odwrócona do mnie tyłkiem ściąga pieniążki od biednych ludzi, którzy idą na mszę świętą. To co robi WOŚP nie ma nic wspólnego z miłością i naukami Jezusa.’’ - skomentował ks. Piotr Maciejski.