Pijany dziadek porzucił wózek z wnukiem i zasnął w bramie
Funkcjonariusze policji w Strzegomiu, pow Świebodzice dostali anonimową informację o porzuconym wózku z małym dzieckiem. Kiedy zjawili się na miejscu wózek stał, ale nie było w nim maluszka.
Jak się okazało dzieckiem zajęła się jakaś kobieta. Z relacji osoby zawiadamiającej o zdarzeniu wynikało, iż wózek prowadził całkowicie pijany mężczyzna.
Ostatecznie policjanci odnaleźli dziadka porzuconego dziecka. Spał pijany w jednej z miejskich bram.
- ,,Był do tego stopnia pijany, że nie dało się go zbadać za pomocą alkomatu. Mężczyźnie pobrano więc krew do analizy. Jak się okazało, zatrzymany to 55-letni dziadek opiekujący się swoim 13-miesięcznym wnukiem. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a niemowlę przekazano pod opiekę babci?? - powiedział rzecznik ze świdnickiej policji.
Nieodpowiedzialny dziadek zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu. Niemniej za narażenie swojego wnuka na utratę zdrowia lub życia może zostać ukarany przez sąd pozbawieniem wolności do 5 lat.
Zd24