Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381
Menu
Agencja marketingowa

Zamiast zostać w domu siedział na przystanku

Uwagę przechodniów na przystanku przy Forcie Wola w Warszawie zwrócił 11-letni chłopiec, który lekko ubrany dziwnie się zachowywał. Była godzina 20.30, na dworze mróz, a obok dziecka żadnej bliskiej osoby.

Na miejscu zjawili się zawiadomieni wcześniej strażnicy miejscy, którzy natychmiast kazali chłopcu wsiąść do ich auta. Chłopiec ogrzał się i nieco uspokoił, co pozwoliło przeprowadzić z nim logiczną rozmowę.

Funkcjonariusze dowiedzieli się ile lat ma dziecko, jak również to, iż jego ojciec jest aktualnie w pracy. Strażnicy zawiadomili policję, wezwali pogotowie, oraz skontaktowali się z ojcem 11-latka.

Lekarz pogotowia zbadał chłopca. Jego stan zdrowia okazał się dobry. W związku z powyższym dziecko zostało przekazane funkcjonariuszom policji, którzy odwieźli go do ojca.

Pomimo to trwa dochodzenie mające na celu ustalić okoliczności tego zdarzenia. Zainteresowanie przechodniów, oraz szybka reakcja służb sprawiła, że chłopcu nic złego się nie stało.

 

Zd24

 

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

powrót na górę

Reklama

biuro wirtualne

 

              Wiadomości            Wydarzenia             Świat                Polityka                 Gospodarka                   Sport                     Waszym zdaniem                   Styl życia                                                         

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo