Do miejsca upragnionych wakacji zabrakło im zaledwie 10 km
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Rodzina z Warszawy udała się na wakacje do Zakopanego, kiedy tuż przed celem doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Nie wiedząc czemu w Białym Dunajcu samochód marki renault, jakim podróżowali nagle zmienił pas ruchu i wjechał pod koła nadjeżdżającego z przeciwka tira.
Małżeństwo tj. 36-letni mężczyzna, oraz 43-letnia kobieta zostali zakleszczeni w aucie. Ich mała córeczka, która siedziała na tylnej kanapie doznała najmniejszych obrażeń. Strażacy wydostali rodzinę po ówczesnym użyciu specjalistycznego sprzętu.
Wszyscy zostali odwiezieni do szpitala, jednakże kobieta, która była nieprzytomna i miała obrażenia głowy, brzucha i klatki piersiowej zmarła po kilkugodzinnej operacji. Kierowca, a tym samym mąż zmarłej walczy o życie w szpitalu.
Obecnie śledczy ustalają z jakich przyczyn mężczyzna wjechał na przeciwległy pas ruchu. Przyczyn mogło być wiele np. zaśnięcie, oślepienie przez słońce, nagłe złe samopoczucie itp.
Zd24