Wiele innych osób znajdując taką fortunę pomyślałoby o sobie niemniej monterzy postanowili zgłosić sprawę swojego znaleziska na policję.

- ,,Mieliśmy miliard myśli na sekundę, a pierwsza była taka, że może ktoś zostawił okup, bo pieniądze nie leżały głęboko w ziemi, ale były położone w widocznym miejscu na usypanej ziemi. To wszystko od początku wydawało nam się bardzo dziwne, bo trochę wyglądało to tak, jakby ktoś zgubił albo celowo zostawił tam te pieniądze. No i nie ukrywam, że przez chwilę kusiła nas myśl o zabraniu takiej sumy pieniędzy?? - powiedział dla portalu nowiny24.pl jeden z robotników.

Prawdopodobnie funkcjonariusze policji ustalili już do kogo należą pieniądze, jednak muszą zachować ostrożność i dokonać weryfikacji danych.