Nastolatka przyniosła do szpitala z martwego noworodka
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Sytuacja, która miała miejsce na izbie przyjęć w szpitalu w Turku zszokowała i postawiła na nogi cały personel. Młoda 18-letnia dziewczyna wraz ze swoją matką przyniosła torbę, w której znajdowało się łożysko i martwy noworodek.
Pracownicy szpitala natychmiast zawiadomili policję, natomiast matką dziecka zajęli się lekarze. Udało się ustalić, iż dziecko urodziło się dzień wcześniej wieczorem, lecz sekcja zwłok nie wykazała, iż do śmierci maleństwa mógł się ktoś przyczynić.
- ,,Sekcja zwłok przeprowadzona 21 kwietnia i nie wykazała żadnych obrażeń wewnętrznych ani zewnętrznych, które wskazywałyby na działanie osób trzecich’’ - mówi Marek Kasprzak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie.
W związku z powyższym zarządzone zostały dodatkowe badania, które potwierdzą lub zaprzeczą ewentualnemu zabójstwu. Nastolatka oprócz szeregu badań została poddana konsultacji psychiatrycznej i cały czas przebywa pod opieką lekarzy. Być może w najbliższych dniach funkcjonariusze policji będą mogli ją przesłuchać.
Zd24