Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381
Menu
Agencja marketingowa

W końcu z Idą się udało!

"Ida" Pawlikowskiego - pierwszy w historii polskiego kina film, który otrzymał Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego!
"Ida" pokonała "Lewiatana” Andrieja Zwiagincewa, „Mandarynki” Zazy Urushadze, „Timbuktu” Abderrahmane Sissako i „Dzikie historie” Damiána Szifrona.

Najgłośniejszy polski film ubiegłego, 2013 roku, uhonorowany Złotymi Lwami na festiwalu w Gdyni oraz czterema Orłami – Polskimi Nagrodami Filmowymi. "Ida" przenosi widzów do Polski z początku lat 60. ubiegłego wieku. Anna (Agata Trzebuchowska), wychowana przez zakonnice sierota, przygotowuje się właśnie do złożenia ślubów zakonnych.

Zanim to nastąpi matka przełożona namawia ją by odwiedziła swoją ciotkę Wandę (Agata Kulesza) – jedyną żyjącą krewną. Od niej dziewczyna dowiaduje się, że jest żydówką, naprawdę nazywa się Ida Lebenstein, a jej rodzice nie przetrwali wojny.

Chcąc poznać ich losy obie kobiety wyjeżdżają do miejscowości Piaski, gdzie przed wojną mieszkała rodzina Anny. Ciotka dziewczyny podejrzewa, że zostali zamordowani przez sąsiada, który teraz mieszka w ich dawnym domu. Podróż na polską prowincję zarówno dla Anny jak i Wandy okaże się doświadczeniem, które odmieni ich życie.

Ascetyczna, czarno-biała "Ida", której premiera odbyła się podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2013 roku, została entuzjastycznie przyjęta przez widzów i krytyków. Obraz zdobył dziesiątki prestiżowych nagród w kraju i na świecie, w tym Złote Lwy na festiwalu w Gdyni.

Cztery Orły – Polskie Nagrody Filmowe (w tym dla najlepszego filmu), nagrodę FIPRESCI na festiwalu w Toronto, Grand Prix Warszawskiego Festiwalu Filmowego, Grand Prix festiwalu w Londynie oraz Złotą Żabę na festiwalu Camerimage. W parze z nagrodami szły entuzjastyczne recenzje zagranicznych krytyków. "Idę" chwalił opiniotwórczy dziennik "The New York Times" oraz branżowe dzienniki "Screen International" i "The Hollywood Reporter". Na łamach tego ostatniego James Adams napisał, że "film trwa tylko 80 minut, ale (…) każda z nich jest ważna".

 

 

 

Źródło: www.onet.pl

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

powrót na górę

Reklama

biuro wirtualne

 

              Wiadomości            Wydarzenia             Świat                Polityka                 Gospodarka                   Sport                     Waszym zdaniem                   Styl życia                                                         

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo