Pierwsze zatrzymania miały miejsce w sierpniu. Kryminalni ukrócili dorabianie się na prostytucji 26-latkowi z Krakowa, oraz 36-latkowi i 39-latce ze Śląska. Niestety nie doszło do ich aresztowania jednak są objęci dozorem policyjnym, a także zapłacili poręczenia majątkowe.

Kilka dni temu w Kielcach doszło do kolejnych zatrzymań. Tym razem w ręce kryminalnych wpadł 36-letni mężczyzna i 27-letnia kobieta, którzy tak na prawdę mieszkają w Warszawie.

- ,,W mieszkaniu w Kielcach, gdzie zostali zatrzymani, znaleźliśmy kilkadziesiąt tysięcy złotych, broń gazową i kominiarki. Jak wynika z ustaleń śledczych, zatrzymani nakłonili kilkanaście kobiet z różnych części kraju do prostytucji. Zajmowali się wynajęciem mieszkań, wykonywali fotografie, umieszczali ogłoszenia na portalu internetowym. Z tego procederu czerpali korzyści finansowe’’ - mówią funkcjonariusze policji.

Do tej pory czynności pozwoliły na identyfikację ośmiu wykorzystywanych kobiet. Z racji tego, ze sprawa jak mówią policjanci jest rozwojowa może być ich więcej. Wedle zakazu, który został wydany alfonsi nie mogą zbliżać się do owych kobiet.

Zd24