Straż miejska kończy z blokadami na koła
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Od kilku miesięcy coraz więcej samorządów skłania się do likwidacji straży gminnych/miejskich na swoim terenie. Dlaczego? Utrzymanie mundurowych słono kosztuje, a strażnicy nie zawsze pracują w taki sposób jak oczekują tego mieszkańcy czy radni.
Padają głosy o nadużywaniu uprawnień i braku realizacji podstawowych obowiązków jak na przykład patrolowania niebezpiecznych miejsc po zmroku.
Najwyraźniej groźba likwidacji podziałała na strażników mobilizująco, bo kolejni komendanci zmieniają strategię. Zamiast ścigać kierowców, zabierają się za osiedlowych chuliganów.
Straż miejska musi się zmieniać - tłumaczy Jacek Kucharczyk, nowy szef strażników w Lublinie. Podkreśla, że teraz strażników będzie widać na ulicach.
Zamiast kolejnych blokad nakołach, w całym mieście pojawi się znacznie więcej patroli pieszych, które będą pilnowały porządku także po zmroku.
hotmoney.pl