Prawdopodobnie dostał padaczki alkoholowej, która wzbudziła w psie agresję i doprowadziła do tego, iż zagryzł on swego właściciela, ponieważ nie zachowywał się on tak jak zawsze. Z kolei brak pożywienia i wody do picia, jakie każdego dnia gwarantował mu Pan przyczyniło się do tego, iż mieszaniec owczarka niemieckiego zaczął zjadać swojego właściciela.

Mieszkańcy Piotraszewa pod Dobrym Miastem na Warmii również są w szoku, nikt by się nie spodziewał, że oddany i przyzwyczajony do karmiącej go ręki pies nagle ją zaatakuje. Teraz zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która również wiele wniesie do sprawy. Pies natomiast został schwytany i jest pod obserwacją weterynarzy. Po wykonaniu potrzebnych badań zostanie on uśpiony, gdyż nigdy nie będzie pewności, iż nie zaatakuje drugi raz.

zd