Weszli do sklepu zabrali kilka piw i bez uiszczenia rachunku zamierzali wyjść. Prowadząca sklep kobieta próbowała ich zatrzymać kiedy zdenerwowani zaczęli ją bić, oraz kopać. Na pomoc starszej kobiecie przyszedł mąż, który również został bardzo pobity.

Zostawili swoje ofiary w śniegu przed sklepem i wrócili do środka zabierając większe ilości alkoholu jak również papierosy. Wychodząc z łupem nie oszczędzili właścicieli. Pobili ich kolejny raz. Sprawcy szybko zostali zatrzymani przez policję.

Dotkliwie pobite małżeństwo trafiło do szpitala w celu wykonania badań. Straty w sklepie oszacowano na 2,7 tys zł.

zd