Jak każdego roku o tej samej porze oprócz godnych pochwały ludzi, którzy czynnie biorą udział w owej akcji zarówno w Polsce jak i za granicami kraju budzą się przeciwnicy. Przeciwnicy nie tyle samej akcji, co Jurka Owsiaka! Doszukują się kłamstwa, krętactwa, złodziejstwa i wielu innych kwestii, które mają na celu udowodnić, że tak na prawdę Owsiak nie robi nic dla potrzebujących jak wyłącznie dla siebie. Aby przedstawić społeczeństwu dowody i przekonać do wycofania się z akcji w różnych mediach pojawiają się politycy, duchowni, oraz szereg innych mniej lub bardziej znanych ludzi.

O czym mówią? Głównie za pomocą słabych i niczym nie popartych argumentów próbują wmówić, że wielkie pieniądze, które w dzień Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostają zebrane mają inny cel, a mianowicie zasilić prywatne konto Jurka Owsiaka, oraz wesprzeć organizację ,,szalonego’’koncertu, jakim jest Przystanek Woodstock. Oprócz tego Owsiak jest w oczach przeciwników jednym wielkim złem, które za sprawą słów ,,Róbta co chceta’’ jasno określa młodym ludziom co mają robić, czyli jednym zdaniem mają robić co chcą, a tutaj przeciwnicy rozwijają długą listę najgorszych kwestii jak nawoływanie do anarchii, narkotyzowania się i generalnie wszystkiego, co prowadzi do demoralizacji młodych. W związku z tym, że młodzi według przeciwników Owsiaka z reguły nie mają swojego rozumu i są podatni na tego typu ,,prowodyrstwo’’ idą za nim w ogień.

Jedyny w swoim rodzaju

Zapewne każde państwo chciałoby mieć u siebie takiego Jurka Owsiaka, który raz do roku organizuje Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i z roku na rok za sprawą swojego zaangażowania i uczciwości zjednuje sobie tysiące ludzi, którzy przekazują różne sumy pieniędzy, oraz inne rzeczy dla potrzebujących. Organizacja tego przedsięwzięcia, to mnóstwo pracy, o jakiej krytycy chyba nie mają pojęcia. Potrafi całkowicie wyczerpać organizatorów, jednakże dawać wielką satysfakcję z tego, że wbrew wszystkim niedowiarkom, przeciwnikom, krytykom itp. za każdym razem ludzie jednoczą się w akcji tak bardzo, że każdego roku wspólnie pobijamy rekordy zebranych sum pieniędzy.

Jurek Owsiak podobnie jak wszyscy ludzie uczestniczący w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy zawsze z dumą wymawiają kwotę, która zostanie wykorzystana najmądrzej jak to tylko jest możliwe. Z kolei jeśli chodzi o Przystanek Woodstock znowu wielki ukłon w stronę Owsiaka. Udało się mu stworzyć największą super imprezę dla ludzi w każdym wieku, którzy chętnie się na nią udają pomimo tego, iż warunki pobytu odbiegają od domowych. Niemniej jednak miłość do muzyki, która buduje wiarę, że świat może być lepszy, a ludzie mogą żyć w jedności sprawia, że koncert kończy się za szybko. Owsiak nie musi używać żadnych chwytów, aby zjednać sobie ludzi. Wystarczy, że jest szczery i otwarty - to wystarczy byśmy szli za nim pojedynczo, parami, w grupach i tłumem. Człowiek fenomenalny, który jako jedyny robi więcej, niż ktokolwiek inny, dlatego w oczach tych, co udają że robią więcej i lepiej zawsze jest czegoś winny.

Jak nie Owsiak, to kto?

Proszę zauważyć, że kiedy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie było państwo, oraz fundacje nigdy nie doprowadziły do tak ogromnego sukcesu, jakim jest zaopatrzenie szpitali w różnoraki sprzęt medyczny, oraz inne wyposażenie tych placówek. Tysiące ludzi dorosłych, jak również dzieci leczących się na różne choroby dostały szansę i nowe życie tylko dlatego, że pewien pan zwany Owsiakiem postanowił zrobić coś na większą skalę i za nasze wspólne pieniądze - grosz do grosza dokonał rzeczy niemożliwych dla rządzących naszym krajem. Zastanawiam się który z krytyków zrobiłby to lepiej, a może inaczej...który z krytyków zrobiłby to na tyle uczciwie, że żadne śledztwo nie wykazałoby nieprawidłowości? Kolejne pytanie jakie mi się nasuwa to kto w ogóle posłuchałby kogoś innego tak jak ludzie posłuchali Owsiaka?

Pozwolę sobie powiedzieć, że nie widzę na tym miejscu nikogo innego, ponieważ Jurek Owsiak jest bezkonkurencyjny w tym co robi. Wiem to ja i wiedzą miliony, natomiast krytycy również to wiedzą, dlatego w mediach imają się oszczerstw, które zamiast nabijać stacjom słupki oglądalności, oraz zwiększać sprzedaż nakładów sprawiają, że poparcie dla Owsiaka jest jeszcze większe. Jednym słowem skutek ich wystąpień jest odwrotny do zamierzonego. Umówmy się, że gdyby nie Owsiak nikt nie potrafiłby stworzyć takiej akcji, a nasze szpitale, na które ciągle nie ma w państwie pieniędzy dziś mogłyby leczyć ewentualnie przeziębienia, ponieważ po wszelkim sprzęcie, który posiadały przed WOŚP bez wątpienia nie byłoby już śladu.

zd24