Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381
Menu
Agencja marketingowa

Noc Reklamożerców

Do połowy ubiegłego wieku traktowano ją jako czynnik wpływający wyłącznie na akt kupna i sprzedaży. Reklama, bo o niej mowa, dziś zmienia swoje znaczenie i rozpatrywana jest na wielu etapach. Począwszy od rozpowszechnienia produktu czy instytucji aż po element kulturotwórczy, promujący dany styl życia.

Czy wobec tego możemy mówić o reklamie jako o sztuce?

Reklama to informacja połączona z komunikatem perswazyjnym, zazwyczaj mająca na celu skłonienie do nabycia lub korzystania z określonych towarów czy usług, popierania określonych spraw lub idei . Ta krótka definicja słownikowa zdecydowanie odmawia reklamie połączenia ze sztuką. Szukając jednak głębiej w literaturze, dowiemy się, że jest ona zespołem środków stosowanych w celu zainteresowania i zachęcenia do zakupu określonych towarów (…). Wobec tego, czym są owe środki? Czy oddziaływają one na potencjalnego adresata jak dzieło sztuki? Czy obraz, muzyka lub nagranie wideo, używane w celach promowania produktów, mogą być dziś za takie uważane?

W literaturze można odnaleźć poglądy, że odpowiedź na powyższe pytania powinna być twierdząca, a reklama zalicza się do sztuki, tak zwanej- użytkowej. Inni natomiast uważają, że w promowaniu produktów tylko używa się elementów sztuki do innych celów, a sama idea nie ma z nią nic wspólnego.

Sztuką użytkową, natomiast, nazywamy przedmioty codziennego użytku, które zostały wykonane przez artystów lub według ich pomysłu w dużej liczbie egzemplarzy. Reklama ma wiele wspólnego z tym terminem, wobec czego możemy zaryzykować zakwalifikowanie jej do tego kręgu.

Niezależnie od tego, jak zdefiniujemy reklamę, raz w roku jej fani mają swoje święto. W salach kinowych wyświetlany jest ciąg tych krótkich filmów, nazwany Nocą Reklamożerców . Impreza zakrojona jest na szeroką skalę, jej dystrybutor to sieć Multikino, a partnerzy- największe spółki medialne w Polsce. W naszym kraju festiwal odbył się już po raz dwudziesty drugi, przyciągając tłumy zainteresowanych.

Noc Reklamożerców to wydarzenie unikatowe, mające miejsce już od trzydziestu lat w czterdziestu krajach świata. Organizatorzy zaznaczają, że jest to drugie, po festiwalu w Cannes, międzynarodowe święto reklamy, w którym rok rocznie bierze udział około pięciu tysięcy osób. Uczestnikom prezentowane są starannie wyselekcjonowane reklamy, których w czasie jednej nocy można obejrzeć aż trzysta. Wyświetlane są one, od tegorocznej edycji, z cyfrowych plików przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii kinowych, a nie, jak uprzednio- z płyt DVD.

Organizatorzy zapewniają liczne atrakcje, którymi przyciągają fanów. Zacznijmy od tego, że taki maraton trwa około pięciu godzin, podczas których wyświetlane są setki reklam, pochodzących aż z pięćdziesięciu krajów świata. Dla przykładu, Ukraina, Białoruś, Rosja, Kazachstan, Węgry, Serbia i Słowacja to kraje, których reklamy przyciągają awangardą, dzięki kreatywności ich twórców. Dla ciekawych jeszcze bardziej egzotycznych klimatów, w tym roku prezentowano po raz pierwszy filmy z Jamajki, Belize i Egiptu. Ten ostatni, mimo nieciekawej sytuacji politycznej, wciąż zaskakuje pomysłowością. Reklamy australijskie czy nowozelandzkie tryskają humorem, a Rosja, z promocją tamtejszej kiełbaski, wciąż pozostaje na szczycie, jeżeli chodzi o sympatię widzów. Ale reklamy to nie promocja produktów, ich autorzy wykorzystują znane powszechnie motywy i style kinowe- Nową Falę, Film Drogi, czy Jamesa Bonda. W promocjach występują znane gwiazdy, jak George Clooney.

Widząc, jak wielkie rzesze fanów przyciąga wydarzenie tego typu, bezcelowym wydają się rozważania, czy reklama jest sztuką. Jest zależna od lokalnego kolorytu, do współudziału zapraszane są wielkie gwiazdy, a z klasyki kina zapożycza się popularne motywy. Te wszystkie zabiegi sprawiają, że reklama dzisiaj wygląda coraz bardziej efektywnie i wymaga coraz większych nakładów finansowych. Od połowy poprzedniego wieku, mimo tego, że jej celem nadal jest zachęcenie do kupna danego produktu czy usługi, zmienia swoje znaczenie. Reklama stała się środkiem, który kreuje styl życia współczesnego człowieka.

 

Patrycja Szeląg

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

powrót na górę

Reklama

biuro wirtualne

 

              Wiadomości            Wydarzenia             Świat                Polityka                 Gospodarka                   Sport                     Waszym zdaniem                   Styl życia                                                         

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo