Na początek musimy cofnąć się około 40 lat wstecz. Znajdujemy się w Finlandii, a dokładniej w Helsinkach. To właśnie tam, w 1966 roku pewna nauczycielka wychowania fizycznego zaproponowała swoim uczniom w ramach lekcji spacer z użyciem kijów narciarskich. Następnie podjęła pracę na uniwersytecie, gdzie opowiadała o zaletach tej dyscypliny sportu. Kilka lat później, pewien Finlandczyk wydał publikację, która opisywała jak można używać kijów do chodzenia nawet poza sezonem zimowym. Prawdziwym przełomem było, dla Nordic Walking, zaprojektowanie pierwszych profesjonalnych kijów, ułatwiających spacerowanie. Było to w latach 90 ubiegłego wieku i od tamtej pory dyscyplina zyskuje coraz więcej fanów, dziś osiągając prawdziwe szczyty popularności.

Nordic Walking jest formą aktywności fizycznej, gdzie do naturalnego chodu używana jest para specjalnie zaprojektowanych kijków, czerpiąca podstawy z klasycznej techniki biegu na nartach. Istnieje kilka podstawowych zasad, których należy trzymać się podczas uprawiania tego sportu. Pierwsza i najważniejsza to prawidłowe ułożenie kijów, które powinny być, przez cały okres marszu, skierowane ukośnie w tył. I właśnie wtedy, kiedy sprzęt zostaje za nami, należy się energicznie odepchnąć, przenosząc ciężar ciała na kijek i otworzyć dłoń, puszczając go. Przy uchwycie, kije posiadają specjalną tasiemkę lub półrękawiczkę, dzięki czemu można je puścić swobodnie. Przy odepchnięciu, rękę powinno się utrzymać wyprostowaną. Z pozoru brzmi to może skomplikowanie, ale takie ruchy są jak najbardziej naturalne dla człowieka, dlatego nikomu nie powinny sprawiać kłopotu.

Jeżeli już zdecydujemy się uprawiać Nordic Walking, warto wyposażyć się w dobrej jakości sprzęt, ponieważ ma to znaczenie dla techniki marszu. Na rynku oferuje się różnego rodzaju kije, w cenach, które możemy dostosować do naszych finansowych możliwości. Przy ich wybieraniu, warto kierować się kilkoma wskazówkami. Najlepiej, aby wykonane były z włókna węglowego, ponieważ są wtedy bardziej stabilne i mniej narażone na zniszczenia. W ofercie dostępne są zarówno kije o stałej wysokości, jak i rozkręcane, które można dostosować do wzrostu użytkownika. Aby ułatwić sobie wspomniane odpychanie się od ziemi, polecane są te, które przy uchwycie mają półrękawiczki, dzięki czemu zmniejsza się prawdopodobieństwo, że zsuną się z rąk podczas marszu. Warto, aby kije zaopatrzone były w dolne nasadki, zwane też czasami stopkami czy bucikami, które zakładamy lub zdejmujemy w zależności od gruntu, po którym się poruszamy. Na asfalcie i twardej powierzchni-ze stópkami, po miękkiej- gołe końcówki, bez stópek. Polecane jest zaopatrzyć się w kilka par bucików, ponieważ często gubią się w czasie wędrówek. Aby uniknąć nieprzyjemnego bólu nadgarstków czy stawów łokciowych, wybiera się kije posiadające system przeciwwstrząsowy (tzw. antishock system).

Tyle zachodu przy wyborze kijów, a do czego właściwie są one potrzebne? I jakie zalety płyną z marszu przy ich użyciu? Poprawne stosowanie sprzętu sprawia, że w chód angażują się górne partie ciała, co wprawia w ruch mięśnie całego organizmu. Wymuszają prostą postawę w czasie spaceru, odciążając w ten sposób nogi, a przede wszystkim stawy kolanowe i pomagają przy zachowaniu naturalnie wyprostowanej sylwetki. Jeżeli chodzi o zdrowie, Nordic Walking przyśpiesza krążenie krwi w całym organizmie i poprawia metabolizm.

Ze względu na to, że tę dyscyplinę można uprawiać w każdych warunkach, niezależnie od pogody, terenu czy nawierzchni, uważa się ją za uniwersalną. Nie wymaga specjalnie dobrej kondycji fizycznej, dlatego Nordic Walking, może być trenowany przez osoby w każdym wieku i płci. Przy zakupie odpowiedniego sprzętu, ryzyko jakichkolwiek urazów jest ograniczone do minimum. Dzięki zaangażowaniu w marsz górnej części ciała, jest zajęciem dającym pozytywne efekty w postaci zdrowia, lepszego samopoczucia czy sportowej sylwetki.

Zd24, Patrycja Szelą