Kolejny kryzys na horyzoncie?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Szumne zapowiedzi Donalda Tuska o zakończonym w kraju kryzysie uspokoiły zapewnie co najmniej kilkanaście procent Polaków. Reszta nie wierzy nie tylko premierowi, ale także i innym politykom.
Tymczasem na horyzoncie znowu widać czarne chmury. Co gorsza, znów nad USA. A poprzedni kryzys również zaczął się w USA.
W Stanach Zjednoczonych trwa kryzys budżetowy, a powoli na światło dzienne wychodzi także kryzys, który dotyczyć będzie limitu długu publicznego. Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Departamentu Skarbu USA, brak porozumienia w tej sprawie może spowodować katastrofę.
Zdaniem szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde za dwa tygodnie może dojść do katastrofy, kiedy to USA osiągną pułap zadłużenia w wysokości 16.7 biliona dolarów. Jeśli limit ten nie zostanie podniesiony, a istnieje takie niebezpieczeństwo, USA mogą stać się niewypłacalne. Raport Departamentu Skarby USA, opublikowany dzisiaj mówi także, że „Niewypłacalność USA jest potencjalnie katastrofalna”.
Zdaniem autorów dokumentu może to spowodować kryzys poważniejszy, niż ten z 2008 roku.
Michał Lisiak