Rosja ma dowody na niewinność prezydenta Syrii?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Rosjanie znów twierdzą, iż mają dowody na to, iż to nie wojska rządowe podległe prezydentowi Asadowi, użyły broni chemicznej na przedmieściach Damaszku. Rosyjscy dyplomaci twierdzą, iż otrzymali dokumenty, które dobitnie udowadniają niewinności prezydenta Syrii.
Czy to prawda, czy tylko dyplomatyczna zagrywka, mająca na celu opóźnienie ewentualnego uderzenia na Syrię?
Zdaniem Rosjan, władze w Damaszku przekazały im komplet dokumentów, które nie tylko udowodniają niewinność syryjskiego rządu, ale równocześnie pokazują, że to rebelianci użyli broni chemicznej.
Dokumenty otrzymał rosyjski dyplomata Siergiej Riabkow. Zdaniem dyplomaty, materiały zawierają pełną dokumentację ataku chemicznego, który nastąpił 21 sierpnia. Riabkow powiedział, że w Moskwie już trwa analiza przekazanych przez Syrię dokumentów.
Ambasador Rosji przy ONZ, Witalij Czurkin złożył propozycję, zgodnie z którą na forum międzynarodowym powinno się zbadać, czy atak chemiczny nie był prowokacją, której celem było wywołanie międzynarodowej interwencji przeciwko rządowi Al Assada.
Michał Lisiak