W pierwszym dniu kampanii kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski mówił, że Polska potrzebuje silnego prezydenta, który będzie patrzył na ręce władzy.

Bezpartyjny kandydat Szymon Hołownia stwierdził, że nie chce „ani zjednoczonej prawicy, ani zjednoczonej opozycji, tylko zjednoczonej Polski.”

Władysław Kosiniak-Kamysz, który startuje jako kandydat PSL-Koalicji Polskiej zapewnił, że jest przygotowany na udział w kampanii.

Zdaniem Roberta Biedronia, kandydującego z ramienia Lewicy, nadchodzące wybory będą dla Polski oznaczały wybór cywilizacyjny.

Kandydat Konfederacji Krzysztof Bosak odniósł się z kolei do terminu wyborów.

– Każda data wyborów jest dobra, pod warunkiem, że poprzedzi je uczciwa kampania wyborcza – ocenił Bosak.

Dla urzędującego prezydenta pierwszy dzień kampanii był jednym z kolejnych, w którym spotykał się z wyborcami lub uczestniczył w wydarzeniach związanych z sztandarowymi inwestycjami rządu. Podczas prezentacji o Centralnym Porcie Komunikacyjnym stwierdził, że Polska jest w stanie realizować ambitne cele.

xnews