Polityk ma prawo do niewiedzy jeśli chodzi o poszczególne dyscypliny sportowe, aczkolwiek poseł Cymański udzielił się w tej kwestii.

- ,,2:1 lub 1:0 dla Polski biorę w ciemno. Ale remis też chyba będzie dobry. Koledzy politycy prognozują 4:0, 5:0, 6:0. Łatwo się mówi do mikrofonu. Ale ciekawe, czy takie wyniki by obstawiali jakby mieli stawiać pieniądze? Bukmacherzy nie kłamią. Mamy dobrą drużynę i kilku asów. Mamy też wielkie apetyty’’ - powiedział Cymański dla portalu wpolityce.pl.

Niestety, polityk PiS zapomniał lub nie ma pojęcia, że w siatkówce nie ma remisów. Zwycięzcą jest po prostu ta drużyna, która pierwsza wygra trzy sety.

Można też brać pod uwagę, że Cymański w gorączce mundialowej pomylił siatkówkę z piłką nożną. To również nie bardzo się zgadza, bo w grupie Polaków nie ma Serbów.

 Zd24