Abp Henryk Hoser staje w obronie ministra zdrowia
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Gościem Radia RMF FM był abp Henryk Hoser, który bardzo szeroko wypowiedział się na temat ,,pigułki dzień po’’. Przede wszystkim stanął on po stronie ministra zdrowia, a mianowicie pochwalił go za decyzję.
- ,,Pigułka „dzień po" oczywiście powinna być na receptę, bo to jest hormon. Hormony się sprzedaje na receptę, bo bardzo głęboko modyfikują fizjologię człowieka. To jest zakłamywanie rzeczywistości nie byłaby antykoncepcją awaryjną, gdyby nie była jednocześnie poronną, bo to się pobiera już post coitum (po stosunku - przyp. red.) A więc musi być i to działanie.
Chciałbym powiedzieć, że w mojej ocenie antykoncepcja, jej postać skrajna, w postaci tej pigułki przede wszystkim jest nakierowana na ludzką fizjologię, a nie na chorobę i to jest pierwsza rzecz, którą powinniśmy powiedzieć’’ - powiedział zwierzchnik diecezji warszawsko-praskiej.
Hoster dodał również, że lekarze, którzy twierdzą, a nawet mówią o tym, że tabletka dzień po nie jest środkiem wczesnoporonnym zakłamują rzeczywistość. Z kolei na temat protestów kobiet w tym temacie podsumował, że ich prawa nie są zagrożone.