- ,,Nigdy. Nawoływanie do aborcji,eutanazji i propagowanie dewiacji będzie karalne?? - odpowiedział na Twitterze Pięta.

Internauci nie kryli swojego oburzenia odpowiedzią posła PiS. Posypała się więc na niego lawina komentarzy, które bez wątpienia nie przypadły do gustu Stanisławowi Pięcie.

Podobnie było wcześniej, kiedy ten sam poseł tuż przed ostatnią Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy nawoływał, aby wojsko, oraz policja zrezygnowały z uczestnictwa w finale WOŚP. Straszył karami utraty pracy, jeśli jego widzimisię nie zostanie wzięte pod uwagę i oczywiście wypełnione.

- ,,Jeżeli funkcjonariusz publiczny zaangażuje się w hecę WOŚP, niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby?? - napisał wówczas Stanisław Pięta na swoim Twitterze.

Prawo prawem, aczkolwiek czy polityk ma prawo narzucać społeczeństwu własne, często prywatne zdanie na temat wyborów życiowych?

Zd24