Ewa Kopacz powiedziała co zrobiła, a co jej nie wyszło
Pani premier postanowiła opowiedzieć o tym jak ciężko pracowała nad tym, aby Polakom żyło się lepiej. Zrobiła to w tym samym miejscu, w którym rok temu zapowiadała skład swojego gabinetu.
- ,, Choć wielu moich oponentów politycznych mówiło, że składam deklaracje bez pokrycia, to (dzisiaj te znaczki i na tej ostatniej tablicy za chwilę je postawię) świadczą o tym, że to był rok spełnionych obietnic. Pytano wtedy, kiedy 1 października prezentowałam nasz program na ten rok, skąd wezmę na to środki. Mówiono, że jest tego tyle, że to nierealne. Może moi polityczni oponenci nie są do tego przyzwyczajeni, ale jak się rzetelnie pracuje, to wszystko jest realne?? - mówiła Ewa Kopacz.
Kopacz dobrze przygotowała się do swojego wystąpienia. Nie dość, że podkreśliła, iż wszystkie obietnice spełniła, to dodatkowo wszystko wykazała na specjalnej tablicy odhaczając tzw. ptaszkami.
Oczywiście jedno jej nie wyszło i wcale tego nie ukrywa, a mianowicie pogodzić sceny politycznej, jednakże nie wini za to siebie, ale opozycji, która nie miała chęci podać dłoni, kiedy ona jako szefowa rządu ją podawała.