- ,, W krytyce Kościoła przekroczyłem granice walki o świeckie państwo na rzecz walki z Kościołem. Nie na miejscu były wypowiedzi o dzieciach papieża i pedofilii biskupów (...) Wielkim błędem była umowa z PO w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego do 67. roku życia. Nigdy więcej! (...) Największym błędem moim i partii była decyzja o budowaniu szerokiego obozu politycznego z postkomunistyczną lewicą.

Zarówno Europa Plus, jak i rozmowy z SLD ws. samorządu spowodowały, że utraciliśmy część (i to istotną) naszej wiarygodności! Niestety! Dziś wiem, że porozumienie z Kwaśniewskim, Kaliszem czy Millerem nie ma sensu’’ - napisał Palikot na swoim oficjalnym blogu.

No cóż każdy popełnia błędy, a najważniejsze, że potrafimy się do nich przyznawać i za nie przepraszać, a nie jak niektórzy tylko pić. Niemniej ważne jest, aby było to szczere i nie miało związku z ostatnim kołem ratunkowym w stronę ,,publiczności’’, kiedy pół na pół i telefon do przyjaciela już dawno zostały wykorzystane.

Zd24