Według Kaczyńskiego PO uprawia antyprzemysłową politykę
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Podczas wizyty w Gdańsku lider PiS, Jarosław Kaczyński głośno powiedział, że przemysł upadł, ponieważ nie miał kto o niego zabiegać. Winną za obecną sytuację zakładów obarcza rządy PO.
- ,,Donald Tusk twierdził, że zjeździł pół Europy czy nawet szerzej - pół świata i załatwił katarskiego inwestora. Później przyszedł moment sprawdzenia i okazało się, że żadnego katarskiego inwestora nie ma. W miejscu stoczni szczecińskiej są supermarkety. Pracownikom tej stoczni, fachowcom proponowano, by zostawali fryzjerami psów’’- mówił Kaczyński
Prezes PiS nie może zrozumieć, że rząd nie zauważył lub nie chciał zauważyć żadnego z upadków przemysłu, a w chwilach wymagających interwencji i racjonalnych decyzji nie było tego wsparcia. Dlatego według Kaczyńskiego mamy do czynienia z polityką antyprzemysłową.
- ,,Czy to stocznie, czy to motoryzacyjny przemysł, czy to przemysł górniczy. Wszędzie jest źle, wszędzie można mówić wręcz o dobijaniu. Potrzebna jest radykalnie inna polityka. Potrzebna jest polityka wspierania przemysłu’’ - grzmiał prezes PiS na konferencji prasowej
Jako przykład bezmyślności lider PiS podał przykład zakupu pendolino, kiedy Bydgoszcz produkuje znakomite pociągi. Kaczyński obiecuje, że polityka PiS pozwoli odbudować wiele zakładów. Według niego idąc śladami krajów, które planują i są systematyczne, a także potrafią wykorzystywać możliwości państwa odbudowa ma rację bytu.
zd24