Palikot też nie wpisywał zegarka do oświadczenia majątkowego
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jak podaje se.pl polityk Twojego Ruchu, Janusz Palikot przez lata nie wpisywał swojego luksusowego zegarka szwajcarskiej firmy Breitling do oświadczenia majątkowego. Z racji tego, że media zaczęły pisać o tym coraz głośniej Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła w tej sprawie śledztwo.
Lider Twojego Ruchu najwyraźniej wystraszył się konsekwencji, bo trzy tygodnie temu do sekretariatu marszałka Sejmu trafiła korekta oświadczeń majątkowych polityka od 2008, do 2012 roku.
- ,,W rubryce składniki mienia ruchomego wpisywałem obrazy, meble o wartości 3,5 miliona złotych. Sądziłem, że zegarek również w tych rzeczach się zawiera. Jak tylko dowiedziałem się, że trzeba go wpisać, zrobiłem korektę. Ja tego zegarka przez długi czas nie używałem, nosiłem inne’’ - mówił Palikot
Polityk podkreśla, że było to zwykłe przeoczenie, a nie chęć ukrycia faktu posiadania luksusowego zegarka. Zastanawiające jest jednak to, iż po jednej głośnej ,,aferze zegarkowej’’Janusz Palikot nadal myślał, że zegarek zalicza się do mebli (łóżka, szafy, komody, stoły) i obrazów.
Z kolei tłumaczenie, iż zegarka nie nosił nie ma tutaj znaczenia, ponieważ obowiązkiem posłów jest wpisywanie do oświadczenia majątkowego wszystkich rzeczy o wartości powyżej 10 tys. zł. Nawet jak się ich nie używa.
zd24