Szef MSZ odgryza się szefowi PiS
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Krytyka ze strony PiS pod adresem szefa MSZ Radosława Sikorskiego za jego działania w Kijowie jest otwarta i jawna. Sikorski zamiast być zainteresowanym, co nowego liderzy PiS znowu mu zarzucili wręcz nie chce nawet słuchać na ich temat.
Będąc gościem programu ,,Kropka nad i’’ szef MSZ prosił by oszczędzono mu słuchania wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o nim w kontekście jego słów do jednego z liderów opozycji. Kaczyńskiemu nie podobały się słowa, które Sikorski w czasie negocjacji dotyczących kształtu porozumienia wypowiedział po angielsku ,,Jeśli tego nie podpiszecie, (...) wszyscy będziecie martwi,,
Prezes PiS skomentował to w ten sposób - ,,Była to obrona Janukowycza i to z użyciem ciężkich gróźb. Przecież jest oczywiste, że Janukowycz już w momencie tych rozmów nie miał żadnych szans. (...) Ani Janukowycz ani nikt inny nie mógł powiedzieć ,,zabijemy was, jeżeli się nie zgodzicie’’, a pan Sikorski to powiedział.
Szef MSZ mimo początkowego braku chęci wypowiadania się na ten temat odgryzł się w programie liderowi PiS.
- ,,Sfałszowanie cytatu to raz. A dwa: no, jeżeli Janukowycz nie miał wtedy szans i prezes to wiedział, to dlaczego do mnie nie zadzwonił? Bo cała reszta świata tego wtedy nie wiedziała, a prezes wiedział. (...) Dajmy spokój tym głupotom’’.
Niemniej Sikorski ironicznie podsumował zaczepkę Kaczyńskiego mówiąc - ,,Mówiłem po angielsku i może to sprawiło trudność panu prezesowi’’.
zd