Dzieci ministra Szczurka jeżdżą do szkoły służbową limuzyną
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jak podaje dziennik ,,Fakt’’ minister Mateusz Szczurek służbową limuzyną podwozi swoje dzieci do szkół. Wyjeżdżają z miejsca zamieszkania, czyli z jednej z podwarszawskich miejscowości udają się do szkół, a następnie Szczurek kieruje się do ministerstwa.
Mogłoby się wydawać, że polityk nieprawnie stosuje tego rodzaju metody zapewniając swoim dzieciom taki luksus.
Okazuje się jednak, iż minister dysponuje limuzyną zgodnie z prawem, ponieważ służbowe auto można wykorzystywać do celów prywatnych jeśli opłaca się od tego odpowiedni podatek. Tego rodzaju umowę minister Szczurek podpisał dokładnie 3 grudnia 2013 roku.
- ,,Minister płaci za poszerzenie trasy w stosunku do tej, jaką pokonywałby bezpośrednio do ministerstwa. Jest to od 20 do 200 metrów. Miesięcznie z pensji ministra potrącana jest kwota 30 złotych i 5 groszy’’ - wyjaśniła wątpliwości dziennikowi ,,Fakt’’ rzecznik prasowa Ministerstwa Finansów, Wiesława Dróżdż.
Dziennik komentuje, że ,,to chyba najtańszy gimbus w Polsce’’.
Biorąc pod uwagę pensje ministra, wygodę i komfort przejazdu dzieci do szkoły, a opłatę za poszerzenie trasy są to na prawdę śmieszne pieniądze.
zd