Graś szaleje na drodze a Brudziński na Twitterze
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Reporterzy dziennika „Fakt” pokazali, jak posłowie szanują przepisy ruchu drogowego. Urzędnicy państwowi są niczym kasta, która swój lud poddańczy obciąża coraz to nowymi podatkami i karami i mandatami, a tymczasem sama nie respektuje nawet ograniczeń prędkości.
Dziennikarze „Faktu udowodnili, że czarne, rządowe Audi, prowadzone przez rzecznika rządu Pawła Grasia, jechało przez Warszawę z prędkością 110 km/h.
Graś szalał na drodze, za to poseł Prawa i Sprawiedliwości, Joachim Brudziński, szalał na Twitterze.
Brudziński poczuł się mocno urażony decyzją bydgoskich radnych, którzy zmienili nazwę mostu w tym mieście. Do tej pory nosił on imię Lecha Kaczyńskiego, a obecnie będzie nazwany „Uniwersytecki”, albowiem jest częścią Trasy Uniwersyteckiej.
Oburzony Brudziński napisał radnym „je*** was pies”.
Jak widać, warto obserwować zachowania posłów z różnych partii, dzięki czemu widać, jaki mają stosunek do przepisów (obowiązujących wszystkich) i do kultury osobistej wobec innych.
Michał Lisiak