Klęska PIS, w Platformie minus jeden
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Prawo i Sprawiedliwość w niedzielnym referendum poniosło kolejną klęskę w wyborach. Przegrana ta z pewnością nijak nie wpłynie na poparcie ze strony konserwatywnych wyborców tej partii, uważających, że tylko PIS jest w stanie „zwrócić Polsce wolność”.
Wiele osób (w tym dziennikarze Rzeczpospolitej) wskazywało na to, że gdyby nie wejście PIS do walki o odwołanie Hanny Gronkiewicz Waltz, Warszawska Wspólnota Samorządowa, inicjator referendum, doprowadziłaby sprawę do końca.
Radosław Sikorski, we wpisie na Twitterze również podziękował prezesowi PIS za wsparcie referendum, co wielu warszawiaków skłoniło do pozostania w domach.
Tymczasem szeregi Platformy Obywatelskiej ma zamiar opuścić Janusz Dzięcioł. Tak, ten Janusz Dzięcioł, który wybrał pierwszą edycję programu Big Brother. Swego czasu najsłynniejszy strażnik miejski w Polsce. Czyżby showman, zwycięzca reality show, miał już dość udziału w show, odgrywanym przez jego partię? Dzięcioł powiedział, iż zamierza zostać prezydentem Grudziądza, o które będzie ubiegać się jako kandydat niezależny.
Michał Lisiak