Miller z Guziałem walczą na Twitterze
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Wałęsa chce się pojedynkować z Brudzińskim. Walka trwa. Posłowie w polskim parlamencie raz walczą o dobro byt dla całego narodu, raz walczą z aborcją a najczęściej ze sobą. Pozostali politycy, którzy już albo jeszcze w sejmie nie zasiadają, także nie chcą być gorsi.
Areną do zmagań pomiędzy liderem sojuszu SLD Leszkiem Millerem, a inicjatorem referendum o odwołanie Hanny Gronkiewicz Waltz, Piotrem Guziałem, stał się serwis Twitter. Miller stwierdził na przykład (w czasie wywiadu w RMF FM), że Guział ma w jednej kieszeni wazeline, a w drugiej pomyje.
Z kolei Guział oskarza Millera o to, że ten zachowuje się jak armia Czerwona w czasie Powstania Warszawskiego i zamiast zaangażować się w walkę, czeka.
Co na to Miller? Na Twitterze napisał, że „SLD nie dołączy do nowego Powstania Warszawskiego wywoływanego przez Kaczyńskiego, Palikota i Guziała”.
Wałęsa kontra Brudziński
Tymczasem Lech Wałęsa, były polski prezydent , w czasie swojej wizyty w Radiu Zet powiedział, że gdyby istniały pojedynki, to on bardzo chętnie pojedynkowałby się z Joachimem Brudzińskim, posłem PIS. Za co? Chociażby za określenie „skretyniały mędrzec” , którym to Brudziński nazwał Wałęsę po jego wypowiedzi o konieczności połączenia Polski i Niemiec.
Michał Lisiak