Aptekarze będą dostawać mandaty?!
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W planach Ministerstwa Zdrowia jest zmiana w ustawie refundacyjnej, która z racji dobra pacjenta i klienta apteki miałaby wejść w życie jeszcze tego roku. Zmiana, o której mowa to obowiązek informowania klientów przez aptekarzy o tańszym leku tzw. zamienniku, niżeli ten, który wypisany jest na recepcie.
Aptekarz, który nie kwapiłby się do udzielenia takiej informacji świadomie narażałby się na karę pieniężną w wysokości 200 zł.
Farmaceuci są wręcz oburzeni planowaną zmianą. Uważają, że w aptekach może dochodzić do nieprzyjemnych sytuacji, ponieważ klient, który będzie miał kilka pozycji na recepcie, bądź kilka recept będzie musiał być powiadomiony o każdym tańszym zamienniku, natomiast nie koniecznie będzie nim zainteresowany. Aptekarze z kolei pełni obawy przed ewentualną karą pieniężną wbrew klientowi będą informować o zamiennikach, co w rezultacie może dla klienta być odebrane jako nachalność.
Dodają również, że prawo informowania o zamiennikach już obowiązuje nie od dziś, jednak klienci informowani są za pomocą wywieszania plakatów czy innych informacji.
Wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni, którzy zajmują się sprawdzaniem dokumentacji nie bardzo wiedzą jakby mieli sprawdzać to, iż aptekarze nie proponują tańszych zamienników.
- ,,Aby sprawdzić aptekarzy, musielibyśmy podsłuchiwać w kolejkach. Tego nie robimy’’ - powiedział dla ,,Dziennika Gazety Prawnej’’ dr n. farm. Kazimierz Jakubiec, wielkopolski wojewódzki inspektor farmaceutyczny w Poznaniu.
Wychodzi na to, że liczyłyby się skargi pacjentów, a to w niektórych przypadkach może być bardzo skomplikowane i prowadzić do wielu nieporozumień, a nawet spraw sądowych.
Zd24