Kongo chce współpracować z polskimi firmami
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kongo czeka na inwestycje polskich przedsiębiorców w takich dziedzinach jak przemysł wydobywczy, infrastruktura kolejowa czy też sektor rolno spożywczy. Szlak został przetarty przez Jana Kulczyka.
Warto jedynie dodać, że Kongo to jedna z najdynamiczniej rozwijających się gospodarek w Afryce Środkowej.
4 listopada w Ministerstwie Gospodarki odbyło się pierwsze w historii forum polsko kongijskie. Wzięli z nim udział przedstawiciele rządu Kongo, polski wicepremier Janusz Piechociński oraz polscy przedsiębiorcy.
– W ciągu ostatnich 10 lat sześć na dziesięć najprężniej rozwijających się gospodarek świata to kraje afrykańskie. Charakteryzują się one chłonnym rynkiem, na którym polscy przedsiębiorcy mają olbrzymie szanse rozwoju, szczególnie w Republice Konga. Polska ma zaś stabilną gospodarkę, która doskonale poradziła sobie w dobie światowego kryzysu oraz duży rynek zbytu – prawie 40 mln ludzi. Jesteśmy ponadto ósmą populacją w UE i 34. na świecie – powiedział wicepremier Janusz Piechociński podczas forum, dodając, że organizowane w Warszawie pierwsze w historii Polsko-Kongijskie Forum Gospodarcze stanie się platformą służącą budowaniu nowych relacji oraz określaniu wzajemnych możliwości.
– Rozmawialiśmy z wicepremierem i ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim o możliwej współpracy dwustronnej, zarówno jeżeli chodzi o udział państwa, jak i udział przedsiębiorstw, które serdecznie zapraszamy do Konga, by mogły zobaczyć, jakie są możliwości rozwoju i wzajemnych kontaktów –powiedział Gilbert Ondongo, minister stanu, gospodarki, finansów, planowania oraz budżetu i integracji Republiki Konga.
– Dzisiaj polskie doświadczenia z okresu transformacji są naszym eksportowym know-how, które może nam ułatwić ekspansję na rynkach wschodzących i szybko rozwijających się. Dzięki temu możemy skutecznie rywalizować nie tylko w naszym regionie Europy Środkowej i Wschodniej, ale także w Afryce – powiedział podczas panelu dyskusyjnego Jan Kulczyk, założyciel CEED Institute i globalny przedsiębiorca, który od lat realizuje duże inwestycje w Afryce.
Kongo to duża szansa dla polskich przedsiębiorców, tym bardziej że jest to jeden z najprężniej rozwijających się krajów Afryki Subsaharyjskiej. Do 2015 roku chce uzyskać status gospodarki wschodzącej, ale też centrum transportowego o szczególnym znaczeniu dla regionu. To jedyne państwo w Afryce Środkowej, które posiada port oceaniczny.
Z danych resortu gospodarki wynika, że w 2012 roku obroty handlowe między Polską i Kongiem osiągnęły 11,8 mln euro. W porównaniu z 2011 rokiem eksport wzrósł o 65 proc., a import o 35 proc.
Michał Lisiak