Oficjalnie Andrzej Rokita postanowił zrezygnować z pełnionego stanowiska w wyniku złego stanu zdrowia natomiast nieoficjalnie mówi się o tym, że nie uzyskał on zgody od roszady Centralnego Biura Śledczego oraz  nagonka na podległych mu oficerów wydziałów kryminalnych i funkcjonariuszy CBŚ.

Odpowiedzialny za człon kryminalny mężczyzna uzyskał zgodę na opuszczenie pełnionego stanowiska zaraz po złożeniu o to prośby.

Mówi się także o tym, że syn Andrzeja Rokity był zamieszany w przeprowadzanie zamieszek kibiców dlatego też nie chciał być w dalszym ciągu na świeczniku bowiem wstydził się za występki swojego podopiecznego.

ds