Europarlamentarzyści chcą m.in., żeby Komisja Europejska przyjrzała się dotacjom unijnym przekazywanym tym gminom i miastom. Za przyjęciem rezolucji głosowało 463 europosłów, przeciw było 107, 105 wstrzymało się od głosu.

- Parlament Europejski próbuje stworzyć wrażenie Polski jako państwa represyjnego, gdzie mniejszości seksualne nie mogą wchodzić do lokali, hoteli, co nie jest prawdziwym obrazem naszego kraju. Nasz kraj jest wyjątkowo otwarty i tolerancyjny, ale jednocześnie ma prawo do obrony tradycyjnych wartości – skomentował rezolucję PE Patryk Jaki.

Robert Biedroń stwierdził, że trudno sobie wyobrazić, aby w 2019 roku na terenie Unii Europejskiej „powstawały strefy wolne od: żydów, katolików, od Polaków, od osób z niepełnosprawnościami”.

- A powstają takie strefy w 2019 roku, w sercu Europy, w Polsce – dodał Biedroń

Włodzimierz Cimoszewicz zauważył, że choć Parlament Europejski przyjął rezolucję, to nie znaczy to, że PE będzie w stanie kogoś „zmusić do tolerancji”.

xnews