USA: Zmarł George H. W. Bush
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/swiat/news-usa-zmarl-byly-prezydent-george-h-w-bush,nId,2706446#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
George H. W. Bush był 41. prezydentem USA. Urząd sprawował w latach 1989-1993. "Jeb, Neil, Marvin, Doro i ja ze smutkiem ogłaszamy, że po 94 godnych podziwu latach zmarł nasz ojciec.
George H.W. Bush był człowiekiem o najsilniejszym charakterze i najlepszym ojcem, o jakiego syn czy córka mogą prosić" - czytamy w opublikowanym na Twitterze oświadczeniu syna zmarłego polityka, również byłego prezydenta USA.
Jak dodał, cała rodzina wdzięczna jest za "życie i miłość" 41. prezydenta USA oraz kondolencje i "wyrazy współczucia tych, którzy troszczyli się" o jego ojca i modlili się za niego. Kondolencje od Obamy i Clinton Ubolewanie z powodu odejścia 94-letniego polityka wyrazili także byli prezydenci Stanów Zjednoczonych Barack Obama i Bill Clinton. "Ameryka w osobie George'a Herberta Walkera Busha utraciła patriotę i skromnego sługę.
Nasze serca przepełnia dziś smutek, lecz także wdzięczność. Nie tylko za lata, w których był naszym czterdziestym pierwszym prezydentem, lecz także za ponad 70 lat oddanej służby dla kraju, który kochał" - czytamy w tweecie Obamy.
Jak dodał, "gdy rozkwitły demokratyczne rewolucje w Europie Wschodniej, to jego pewne, dyplomatyczne działanie" umożliwiło osiągnięcie "zakończenia zimnej wojny bez oddania strzału".
Obama także złożył kondolencje rodzinie zmarłego i "wszystkim, którzy zainspirowali się przykładem George'a i (jego nieżyjącej już żony) Barbary". "Wraz z Hillary ubolewamy z powodu odejścia Prezydenta George'a H.W. Busha i dziękujemy za jego wspaniałe długie życie w służbie, miłość oraz przyjaźń.
Jestem wdzięczny za każdą minutę, którą z nim spędziłem i zawszę będę postrzegał naszą przyjaźń jako jeden z największych prezentów, które otrzymałem w życiu" - napisał na Twitterze Clinton, także w imieniu swojej małżonki, byłej sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
W oświadczeniu były prezydent ocenił, że "niewielu Amerykanów było - lub kiedykolwiek będzie - zdolnych, by wyrównać +rekord służby+ Prezydenta (Busha) na rzecz Stanów Zjednoczonych, oraz by mieć radość, jaką każdego dnia z tego czerpał".