Ci, którzy wspinali by się po górach bez odpowiedniego typu sprzętu i przygotowania ponosili by odpowiednie konsekwencje. Ireneusz Raś stwierdził, że ratownicy GOPR oraz TOPR powinni posiadać prawo kierowania do prokuratury spraw związanych z bezmyślnym wychodzeniem na szlaki turystów.

Mogli by oni starać się o zwrot kosztów przeprowadzonych akcji ratunkowych, które wynikały by ze świadomego narażenia się przez ludzi na niebezpieczeństwo. Takie kary w dzisiejszych czasach nakładane są już na pseudokibiców na stadionach.

Jednak pracownicy TOPRU i GOPRU uważają, że nie jest to możliwe bowiem musiała by zajmować się tym specjalna służba zawodowa dodatkowo opłacana przez skarb państwa.

ds