Pijany sędzia odjechał z miejsca kolizji
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W Suwałkach doszło do zderzenia się dwóch aut. Jeden z kierowców biorący udział w kolizji jak gdyby nic się nie stało zwyczajnie odjechał.
Funkcjonariusze policji zdołali go zatrzymać w Augustowie.
Podczas zatrzymania policjanci przystąpili do badania trzeźwości, wtedy kierowca stanowczo odmawiał zasłaniając się immunitetem.
Ostatecznie okazało się, że mężczyzna ma 1,8 promila alkoholu w organizmie i wykonuje bardzo odpowiedzialny zawód, a mianowicie jest sędzią SO.
Z informacji portalu Poranny.pl wynika, że na miejsce zatrzymania sędziego przyjechał prokurator i właśnie w jego obecności dokonano badania na trzeźwość.
Marcin Walczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach potwierdził dziennikarzom Faktu, że takie zdarzenie miało miejsce, aczkolwiek nie dysponuje szczegółami.
Zaznaczył, że więcej informacji będzie dziś łącznie z ewentualnymi decyzjami konsekwencji jakie poniesie sędzia.