Wyjechał kombajnem żniwować pod wpływem alkoholu
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Rolnik z gminy Krasnystaw (woj. lubelskie) pojechał kombajnem na pole, ale długo nie popracował, ponieważ dachował owym pojazdem.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i policję.
Co prawda 45-letni kierowca kombajnu przejeżdżał akurat przez wzniesienie, kiedy maszyna dachowała.
Mimo to, kiedy po dwóch godzinach od wypadku funkcjonariusze policji wykonali badanie trzeźwości w organizmie mężczyzny, które wykazało obecność alkoholu.
45- latkowi na pomoc przybiegł właściciel maszyny. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, ponieważ kombajn przygniótł mu nogi.
Życiu kombajnisty nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, aczkolwiek doznał on obrażeń stóp. Policjanci przypominają, żeby rolnicy nie spożywali alkoholu podczas prac polowych, gdyż może dojść nie tylko do nieszczęścia, ale również tragedii.
ZachodniDziennik