Kilka dni przed wyżej wspominanym najściem zgłosiła na policję, że 39-latek zniszczył jej auto.

Mężczyzna powybijał szyby w samochodzie i porysował lakier. Prawdopodobnie to, iż zgłosiła ten fakt na policję zdenerwowało go na tyle, że przyszedł grozić.

- ,,Przy użyciu noża groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, aby skłonić ją do wycofania wniosku o ściganie oraz zmianę zeznań’’ - mówi Tomasz Czułowski, rzecznik prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze.

Ostatecznie nie zrobił nic, co wcześniej wygrażał, aczkolwiek ukradł portfel i telefon swojej byłej partnerce i odjechał. Kobiety zawiadomiły policję, a kiedy jeden z policjantów próbował go zatrzymać 39-latek potrącił funkcjonariusza policji lewym bokiem auta.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjanta, niezatrzymania się na wezwanie policji, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, gróźb, naruszenia nietykalności świadka w celu zmuszenia go do zmiany zeznań i kradzieży mienia o wartości ponad 800 złotych oraz dokumentów, jak również zniszczenia samochodu swojej byłej partnerki.

Przyznał się wyłącznie do części zarzucanych mu czynów. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.

Wiadomości