Zupełnie pijany kierowca wjechał w grupę ludzi
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Na ul. Daszyńskiego w Sulęcinie doszło do wypadku, którego sprawca był pijany kierowca volkswagena. Mężczyzna wjechał swoim autem na chodnik, a tym samym wprost na grupę ludzi.
Kiedy zorientował się co zrobił wysiadł z samochodu i uciekł nie interesując się losem trzech rannych osób w tym dwóch jak się okazało w stanie ciężkim.
Pomoc wezwali świadkowie wypadku, którzy podkreślają, że młody mężczyzna nawet nie popatrzył w stronę osób w jakie wjechał tylko zwyczajnie uciekł.
Poszkodowani mężczyźni doznali licznych złamań i obrażeń wewnętrznych. Dwóch z nich w momencie przyjazdu karetki pogotowia było nieprzytomnych.
Funkcjonariusze policji sprawdzili do kogo należy samochód. Kiedy rankiem zjawili się pod domem właściciela auta okazało się, że jest on kompletnie pijany.
- ,,Kontakt z nim był utrudniony. Nie był w stanie określić czy kilka godzin wcześniej kierował samochodem’’ - mówi Fakt24.pl st. post. Klaudia Richter, rzeczniczka sulęcińskiej policji.
29-letni mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu, usłyszał zarzuty i został aresztowany. O jego losie zdecyduje sąd.