Pochwalił się w szkole nauczycielce, że przyniósł bombę
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W jednej ze szkół powiatu kamiennogórskiego doszło do sytuacji, gdzie interweniować musiała policja, antyterroryści, oraz patrol minersko-pirotechniczny.
Wszystko zaczęło się od tego, że 14-letni uczeń owej szkoły pochwalił się nauczycielce, że przyniósł ze sobą do szkoły ładunek wybuchowy.
Nauczycielka natychmiast odebrała uczniowi pakunek i zawiadomiła odpowiednie służby. Po oględzinach kazało się, że ładunek zawierał w sobie potłuczone szkło, saletrę i benzynę.
Konstrukcja nie była też ładunkiem wybuchowym, ale urządzeniem zapalnym. Niemniej urządzenie stwarzało zagrożenie pożarowe.
Funkcjonariusze policji musieli przeszukać także mieszkanie chłopca. Odnaleziona została druga konstrukcja wykonana z plastikowej butelki, szkła, saletry, benzyny i lontu.
Nastolatek na swoje wytłumaczenie miał tylko to, że zamierzał nastraszyć swoich kolegów. 14-latek wedle postanowienia sądu rodzinnego trafił do ośrodka wychowawczego.