Podróżował z otwartym oknem i wpadł w ręce policji
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
We Wrocławiu na dzielnicy Psie Pole funkcjonariusze policji zauważyli, że mimo wczesnej pory jeden z kierowców jedzie przy zupełnie otwartym oknie. Po drugie kierowca miał trudność z poprawnym trzymaniem się swojego pasa ruchu.
- ,,Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy i postanowili skontrolować stan trzeźwości mężczyzny’’ - mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany do kontroli, ale badanie alkomatem nie wykazało żeby był pod wpływem alkoholu. Mimo to w aucie unosił się dziwny zapach, który ze względu na wiele czynności policyjnych funkcjonariusze dobrze znali.
Podczas rozmowy z policjantami mężczyzna zauważył, że odpowiedzialność go nie ominie, dlatego przyznał się do tego co przewozi i oddał mundurowym pojemnik, w którym znajdował się susz roślinny.
Specjalny tester wykazał, że susz zawiera środek odurzający, bądź też inną substancję psychoaktywną. 33-letni mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Bez wątpienia grozi mu utrata prawa jazdy, jak również kara pozbawienia wolności do 3 lat.